Myśli automatyczne. Część 1. Czym są?

Czym są myśli automatyczne? Wyobraźmy sobie sytuację, w której dwie osoby dostają od kogoś znajomego propozycje dobrej pracy. Jednej z nich przychodzi do głowy myśl typu: “To dla mnie doskonała szansa!”, natomiast drugiej: “Nie dam sobie rady. Tylko się skompromituję.” Mając informację na temat myśli danej osoby, możemy przewidzieć, co ona czuje. Jednym z najważniejszych pytań, jakie sobie możemy postawić, to dlaczego dane osoby w taki sposób interpretują rzeczywistość?

Nie myślę in­tensyw­nie, myśli przychodzą sa­me, znikąd.
A może to właśnie jest myślenie?
William Wharton

 

Myśli automatyczne: Kilka przykładów:

Jakiś czas temu oglądałem program dokumentalny o osobach, które pokazują swoje wysportowane sylwetki w mediach społecznościowych i mają dziesiątki tysięcy obserwatorów, ale chodzą na zabiegi upiększające ponieważ czasami mają poczucie, że są brzydkie, kiedy patrzą w lustro? Jakiś czas po zabiegu czują się dobrze, ale potem znów przychodzi im do głowy myśl, że nie są atrakcyjne – wtedy muszą znów „poprawiać” swój wygląd.

A z życia każdego z nas:
-Czy nie mieliście kiedykolwiek myśli, którą ocenialiście jako głupią, nieakceptowalną, niezgodną z wartościami (na przykład agresywną lub seksualną)?


Czy zdarzyło się wam doświadczać myśli typu:
-„Nie uda mi się”
-„Jestem nie dość dobry(a)”.
-„Jeśli to powiem, ośmieszę się”
-„On(a) i tak nie zrozumie”
-„Nie zgodzi się, nie ma co pytać”

Takich przykładów można przytaczać dziesiątki. Jeśli dobrze przyjrzymy się naszym myślom, możemy zauważyć kilka prawidłowości:
Po pierwsze, pojawiają się bez naszej woli. Wystarczy zrobić prosty eksperyment: Postaraj się przez dwie minuty o niczym nie myśleć.
Po drugie, nie możemy ich trwale usunąć, czy zmienić na zawsze. Każdy z nas na pewno obiecywał sobie, że od tej pory będzie myślał optymistycznie, pozytywnie, dobrze o innych, itp, ale kiedy tylko zapomiał o swoim postanowieniu lub pojawiały się określone emocje, nasze stare, nawykowe myślenie wracało.
Po trzecie, każdy człowiek ma tendencje do określonego rodzaju myślenia automatycznego. Myślimy schematami, przekonaniami, a one łatwo się nie zmieniają. Ktoś ma niską samoocenę, ktoś uważa, że świat jest niebezpieczny. Ktoś jest optymistą, ktoś inny pesymistą

 

W opisywanych sytuacjach rolę odgrywają nie tylko myśli. Do dziś naukowcy spierają się, czy myśli wpływają na emocje, czy na odwrót. Dziś wiemy że każda myśl, emocja, zmiana fizjologiczna i zachowanie wpływają na siebie nawzajem. Tu jednak my tutaj będziemy zatanawiać się wyłącznie nad aspektem myśli.

 

Mysli automatyczne: Czy mam nad nimi kontrolę?

 

myśli automatyczne

Co to znaczy, że nie kontrolujemy swoich myśli? Według teorii poznawczo-behawioralnej większość myśli, jakich doświadczamy to “myśli automatyczne”. Są takie badania, które pokazują, że przeciętny człowiek w ciągu dnia ma kilkadziesiąt tysięcy myśli. McKay i jego współpracownicy przytaczają artykuły, w których mowa o 60 000 myśli dziennie. Większość z nich to właśnie myśli automatyczne, o których możemy powiedzieć, że same przychodzą nam do głowy niż, że to my dobrowolnie je pomyśleliśmy.

Czym są myśli automatyczne?

Automatyczne myśli występują u każdego z nas, choć ich jakość może się znacznie różnić u różnych ludzi, a nawet u tych samych osób wraz z upływem czasu. Przeważnie nie uświadamaiamy sobie ich, choć ich treść na nas wpływa. Łatwo je przenieść do świadomości, nie wymaga to wiele wysiłku. A taką myśl uświadomoną łatwiej poddać krytyce i skonfrontować z rzeczywistoscią. Jeśli jakaś myśl ma tendencję do szczególnie częstego pojawiania się w naszym umysle, możemy ją nazwać zniekształceniem poznawczym.

Jeśli chcesz pracować ze swoimi myślami, naucz się najpierw je obserwować tak,
 jakbyś słuchał(a) radia. Nie próbuj ich zmieniać 
- na początek spróbuj zobaczyć jakie masz nawyki myślowe 
i jakie myśli są u Ciebie najczęstsze. 
Obserwuj, jakie emocje pojawiają się po pojawieniu się określinej myśli. 
Co się dzieje, kiedy próbujesz wyrzucać myśli z głowy? 
Samopoznanie jest wynikiem wiedzy wynikającej z obserwacji i doświadczania, 
nie wiedzy z książek, czy artykułu. To tak, jak uczyć się pływać z książki - trzeba to ćwiczyć.

 

 

 

Jeśli chcesz wystawić komentarz do tego wpisu, mozesz zrobić to (tutaj)

Źródła:

  1. 1. McKay, M., Lev, A., Skeen, M., Acceptance and commitment therapy for interpersonal behaviors., New Harbinger Publications, Oackland, 2012
  2. 2. Beck, J. S., Terapia poznawcza. Podstawy i zagadnienia szczegółowe. Wyd. Wydawinictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków, 2005
  3. 3. Hayes, S. C., Strosahl, K. D., Wilson, Terapia akceptacji i zaangażowania. Proces i praktyka uważnej zmiany., Wyd. WUJ, Kraków, 2013,